Już odpowiadam. Lepiej teraz niz wcale.
Na sylwestra byłam na kręgielni, było pół mojej szkoły + jeszcze inna. Nie wiem jak opisać te wrażenia. Na prawdę Nowy rok powitałam z niesamowitym 'powerem'. w domu zlądowałam o 5 rano.
Nie wiem co pisać więcej. Postaram się nadrobić notki :)
~ ` Do następnej !
1 komentarz:
Haha. Właściwie zastanawiałam się czy czasami nie porzuciłaś bloga.
Cieszę się, że nie : )
Fajna fotka.
Super spędziłaś sylwka ; P
Prześlij komentarz