Cześć. Przepraszam, przepraszam, przepraszam. Jest mi wstyd i głupio. Zachowałam się nie właściwie. Ja tak ładnie pisałam, że często będą się pojawiać posty i ogólnie a totalnie zaspałam w tym świecie. Ja wiecie zbliża się koniec pierwszego semestru. Jest niewyobrażalnie mi ciężko. Muszę się uczyć, poprawić oceny. Poza tym mam dobre postanowienia. Coś mi nie wychodzi.. życie mi się rujnuje. Niesamowicie żyję. ~ ` Jestem chora i to tak bardziej poważnie, nie mogę wstawać z łóżka. Jedyne co trzyma mnie przy życiu? Jedyny kontakt ze światem? - Mój kochany laptop z internetem bezprzewodowym. Byłam też w szpitalu. Miałam coś z żołądkiem. Jest mi słabo, dlatego wolę nie wstawać z łóżka. Do szkoły nie chodzę od jakiegoś czasu i muszę sama się uczyć i nadrabiać co dziennie zaległości. Raz gdy wstałam przewróciłam się. Mam taki osłabiony organizm, nie wiem czemu. Tak czy inaczej bądźmy dobrej myśli. Jutro postanawiam wstać z łóżka, ponieważ dzisiaj doszły do mnie znaki, że jest ze mną całkiem nieźle. Może pójdę w poniedziałek do szkoły.
Niesamowite! Myślę, że dla was to jest dziwne, że ciesze się ze szkoły ale tak dawno nie widziałam się z moimi znajomymi. Ogólnie mną się nie martwcie. Ostateczne moje słowa? - Nie było ze mną tragicznie. Małe zatrucie pokarmowe osłabiło mnie i nic poza tym. Wracam do normalnego stanu. ; *
Sory za tyle klekotania.
~ ` Do następnej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz